Kleń z małej rzeki
Klenie fascynowały mnie od zawsze. Złotołuskie, szkarłatnopłetwe, pełne elegancji, przebiegłe i zwinne. W niewielkich, czystych rzeczkach klenie były i są nadal najatrakcyjniejszą wędkarską zdobyczą. Zdobyczą trudno osiągalną. Ileż to razy gruby kleń przyprawiał mnie o żywsze bicie serca samym nagłym, nie oczekiwanym pojawieniem się. Znikał, zanim…